Sesja noworodkowa w domu

Już jakiś czas temu miałam przyjemność fotografować malutkiego Antosia z rodzicami. Byłam pod ogromnym wrażeniem gdy się dowiedziałam, że Asia uczy gry na fortepianie! Akurat moja rodzina i rodzina od strony mojego męża to muzycy więc muzyka jest bardzo bliska mojemu sercu...Gdy jeszcze nosiłam w brzuchu mojego pierwszego synka to często słuchaliśmy gry na pianinie...to niesamowite jak muzyka działa na nasze zmysły. A zwłaszcza u malutkich istot, które dopiero przyszły na świat..Mają ograniczony wzrok, ale za to bardzo dobrze słyszą..Podczas sesji, gdy Antoś zrobił się troszkę marudny wystarczyło, że mama zaczęła grać na fortepianie...i wszystko minęło jak ręką odjął:)

Czy wy również graliście/ słuchaliście muzyki będąc w ciąży??

Zapraszam do obejrzenia całej fotorelacji.