Ula & Michał - sesja narzeczeńska

Pamiętacie jak to jest być narzeczeństwem? Jak długo u Was trwał ten czas, zanim znaleźliście się na ślubnym kobiercu? U mnie były to niecałe dwa lata, ale znaliśmy się bardzo długo z moim – jeszcze wtedy przyszłym – mężem. Zdążyliśmy się już całkiem dobrze poznać, jednak po zaręczynach związek wchodzi na kolejny etap – poważniejszy. Przygotowania do ślubu, który ma się odbyć… No właśnie, kiedy?

Dzisiaj chcę Wam przedstawić zakochanych w sobie po uszy i świeżo zaręczonych Ulę i Michała.

Zdecydowaliśmy, że sesja odbędzie się w pięknym i uroczym parku. Nasz spacer odbył się w jednym z ostatnich ciepłych i słonecznych dni tej jesieni... Ogromnie się cieszę, że udało nam się spotkać. Ta pamiątka będzie im towarzyszyła przez całe życie. Myślę, że każdy lubi wracać wspomnieniami do tego okresu. Każdy, kto ma go już za sobą.

Zapraszam do obejrzenia krótkiej fotorelacji z naszego spaceru.